Dnia 22 marca 2021 roku pojawił się projekt ustawy o fundacji rodzinnej, czyli plan wprowadzenia do polskiego porządku prawnego podmiotu, który to z powodzeniem od wielu lat działa w wielu krajach europejskich, stanowiąc popularną formę sprawowania kontroli nad majątkiem w wielopokoleniowych przedsiębiorstwach.
Zgodnie z informacjami płynącymi ze strony rządowej, dzięki powstaniu w Polsce fundacji rodzinnej możliwa będzie (cytat):
- skuteczna, wielopokoleniowa sukcesja w firmach rodzinnych, w szczególności w przedsiębiorstwach;
- budowa silnych rodzimych marek,
- akumulacja i ochrona kapitału przed rozdrobnieniem,
- zwiększenie szans na nowe inwestycje.
Należy podkreślić, iż głównym celem działania fundacji rodzinnych ma być zarządzanie i ochrona majątku przekazanego przez fundatora oraz spełnienie określonych w statucie świadczeń na rzecz jej beneficjentów.
Od strony prawnej, w telegraficznym skrócie, warto wskazać, że do utworzenia fundacji rodzinnej wymagane będzie złożenie oświadczenia fundatora o jej utworzeniu, ustalenie statutu, ustanowienie organów fundacji rodzinnej (bardzo zbliżonych w zakresie pełnionych funkcji do organów występujących w spółkach kapitałowych), wniesienie przez fundatora mienia przeznaczonego na realizację celów fundacji rodzinnej, którego wartość wynosi co najmniej 100 000 złotych oraz wpisanie fundacji rodzinnej do rejestru (od momentu wpisu fundacja posiadać będzie osobowość prawną). Co istotne, zgodnie z aktualnie procedowanym projektem, fundacja nie będzie mogła prowadzić działalności gospodarczej, a więc co do zasady będzie pełnić w tym zakresie jedynie rolę pasywnego inwestora. Niemniej, w związku ze zgłaszanymi uwagami, projekt ustawy ma zostać uzupełniony o katalog czynności, których podejmowanie będzie dozwolone przez fundacje rodzinne. Planowana poprawka jest jak najbardziej słuszna, w szczególności, że na tle międzynarodowym zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przez fundacje rodzinne nie jest powszechny. Ponadto, ograniczenie roli fundacji rodzinnej do bycia właścicielem określonych aktywów (np. nieruchomości) bez możliwości prowadzenia działalności gospodarczej (np. w zakresie najmu), zdecydowanie ograniczyłoby atrakcyjność tego podmiotu.
Od strony podatkowej należy wskazać, iż fundacja rodzinna odpowiadać będzie całym swoim majątkiem solidarnie z fundatorem za zaległości podatkowe tego fundatora powstałe przed utworzeniem fundacji rodzinnej (przy czym zakres odpowiedzialności fundacji rodzinnej będzie ograniczony do wartości majątku wniesionego przez fundatora do fundacji rodzinnej).
Fundacje rodzinne będą podatnikiem podatku CIT (19% stawka podatku, bez możliwości skorzystania z preferencyjnej 9% stawki). Przy czym, do przychodów podatkowych fundacji rodzinnych nie będzie zaliczać się przychodów otrzymanych od fundatora przeznaczonych na realizację celów tej fundacji oraz na fundusz operatywny. Co istotne, na chwilę obecną należy przyjąć, iż najprawdopodobniej, pomimo silnego lobby, niestety tzw. zwolnienie dywidendowe nie będzie przysługiwało przy wypłacie dywidendy na rzecz fundacji rodzinnej. Kwestią nieuregulowaną pozostaje także chociażby to, w jaki sposób fundacje rodzinne będą rozpoznawały podatkowe koszty uzyskania przychodu w przypadku zbycia mienia wniesionego do fundacji. Należy także wskazać, że w odniesieniu do dywidend, projekt nie zawiera regulacji w zakresie problematyki podwójnego opodatkowania otrzymywanych świadczeń tj. na poziomie fundacji rodzinnej (CIT) oraz następnie na poziomie beneficjentów otrzymujących wypłaty z fundacji rodzinnej (podatek od spadków i darowizn).
Mianowice, należy wskazać, iż podatkowi od spadków i darowizn podlegać ma nabycie przez osoby fizyczne od fundacji rodzinnej świadczeń oraz mienia likwidowanej fundacji. Co prawda, przewidziane zostanie zwolnienie od podatku, ale będzie ono dotyczyło jedynie nabycia świadczenia fundacji rodzinnej przez małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwo, ojczyma i macochę fundatora oraz przez fundatora, jeżeli przedmiotem świadczenia będzie mienie wniesione do fundacji przez tego fundatora. W zakresie z kolei podmiotów niezaliczonych do wskazanej grupy, nabycie świadczeń od fundacji rodzinnej i mienia likwidowanej fundacji podlegać ma opodatkowaniu w wysokości 19% podstawy opodatkowania (tj. stawką zdecydowanie wyższą niż ,,standardowa” w przypadku spadków i darowizn otrzymywanych przez osoby z III grupy podatkowej). W tym zakresie należy jednak wskazać, iż zgodnie z zapowiedziami aktualnie rozważane jest zastąpienie jednolitej 19 % stawki podatku od spadków i darowizn dla beneficjentów fundacji rodzinnej spoza bliskiej rodziny fundatora “sprawiedliwym i spójnym z aktualnymi zasadami przewidzianymi przez ustawę o spadkach i darowiznach podziałem na grupy podatkowe”.
Czy fundacja rodzinna będzie podmiotem wartym uwagi dla polskich przedsiębiorców? Na chwile obecną należy przychylić się do stanowiska, że o pewnej atrakcyjności fundacji rodzinnej można mówić jedynie z perspektywy aspektów prawnych (ochrona majątku, sukcesja). Z kolei, z perspektywy kwestii podatkowych ciężko obecnie mówić o większych preferencjach. W ramach konsultacji został zgłoszony szereg postulatów, które docelowo mogłyby zwiększyć podatkową atrakcyjność polskiej fundacji rodzinnej na tle zagranicznych odpowiedników. Nie sposób niestety przewidzieć, ile z nich zostanie faktycznie wprowadzonych do procedowanego projektu. Należy podkreślić, iż planowane wprowadzenie dodatkowo tzw. ulgi repolonizacyjnej- dedykowanej osobom, które chciałyby przenieść kapitał gromadzony w zagranicznych fundacjach czy trustach do polskiej fundacji rodzinnej, to zdecydowanie za mało, aby zachęcić podatników do podjęcia takiego kroku.
Na bieżąco śledzimy kształt projektu ustawy o fundacji rodzinnej. O ,,dalszych losach” tej ustawy będziemy informować na bardziej zaawansowanym procesie legislacyjnym.