Projekt nowelizacji: na celowniku także transakcje z podmiotami z rajów podatkowych

Wśród przedsiębiorców aktualnie wiele emocji wzbudza projekt z dnia 15 września o zmianie ustaw o podatkach dochodowych (dalej jako ,,Projekt”), gdyż zakłada on przede wszystkim opodatkowanie popularnych aktualnie w obrocie gospodarczym spółek komandytowych, a także niektórych spółek jawnych.

Niemniej, wyżej wskazany Projekt zawiera kilka innych, bardzo kontrowersyjnych zmian, które, o ile wejdą w życie, mogą okazać się bardzo uciążliwe dla polskich przedsiębiorców.

W tym zakresie uwadze nie mogą umknąć proponowane zmiany dotyczące obowiązków formalnych związanych z rozliczeniami z podmiotami stosującymi szkodliwą konkurencją podatkową (tj. podmioty z rajów podatkowych).

Na dzień dzisiejszy, do sporządzenia lokalnej dokumentacji cen transferowych są obowiązani podatnicy:

1)         dokonujący, bezpośrednio lub pośrednio, zapłaty należności na rzecz podmiotu z raju podatkowego, jeżeli łączna kwota wynikająca z umowy lub rzeczywiście zapłacona w roku obrotowym łączna kwota wymagalnych w tym roku świadczeń przekracza 100 000 zł lub równowartość tej kwoty, lub

2)        zawierający z ww. podmiotem:

a)         umowę spółki niebędącej osobą prawną, jeżeli łączna wartość wniesionych przez wspólników wkładów przekracza 100 000 zł lub równowartość tej kwoty, lub

b)         umowę wspólnego przedsięwzięcia lub inną umowę o podobnym charakterze, w których wartość wspólnie realizowanego przedsięwzięcia określona w umowie, a w przypadku braku określenia w umowie tej wartości, przewidywana na dzień zawarcia umowy, przekracza 100 000 zł lub równowartość tej kwoty.

Projekt nowelizacji zakłada jednak daleko idącą zmianę wyżej wskazanych regulacji, która w rzeczywistości po pierwsze znacznie rozszerza obowiązki dokumentacyjne, a po drugie sprawia, że dany przedsiębiorca nigdy do końca nie będzie mógł czuć się bezpieczny pod kątem prawidłowości ustalania obowiązku dokumentacyjnego w zakresie transakcji z rajami podatkowymi.

Przechodząc do opisu wspomnianej nowelizacji, wprowadzi ona najprawdopodobniej obowiązek sporządzania dokumentacji cen transferowych dla każdej transakcji zawieranej z podmiotem z raju podatkowego, przekraczającej w roku podatkowym próg 100.000 PLN. Należy podkreślić, że na chwilę obecną trzeba dokumentować w zasadzie tylko transakcje przekraczające ww. próg, w ramach których dochodzi do zapłaty (pośrednio lub bezpośrednio) należności na rzecz podmiotu z raju podatkowego.[1] Co za tym idzie, do tej pory ,,solą w oku” fiskusa były głównie sytuacje, gdy pieniądze wypływały z Polski do znacznie przyjaźniejszych dla podatnika jurysdykcji podatkowych. Biorąc pod uwagę konsekwencje podatkowe takich zakupowych transakcji, ich obowiązek dokumentacyjny ma pewien sens- chociaż uwadze nie może umknąć też fakt, że podatnicy, zawierając kontrakty np. z kontrahentem z Hongkongu (będącym rajem podatkowym), często nie mieli nawet świadomości, że jest to podmiot z siedzibą na terytorium stosującym szkodliwą konkurencję podatkową. Na skutek nowelizacji, także transakcje sprzedażowe, pomimo, iż zwiększają przychód polskiego podatnika (a co za tym idzie docelowo także co do zasady zobowiązanie roczne w polskim podatku dochodowym), z dużą dozą prawdopodobieństwa podlegać będą pod obowiązek dokumentacyjny cen transferowych.

Po drugie, zgodnie z planowanymi zmianami, najprawdopodobniej stosowanie wyżej wskazywanego progu 100 000 złotych (którego przekroczenie rodzi obowiązek dokumentacyjny) będzie miało zastosowanie również, jeśli rzeczywisty właściciel naszego kontrahenta (czy to kontrahenta powiązanego z nami, czy też nie) jest z raju podatkowego. Co bardzo istotne w tym zakresie, Projekt wprowadza dodatkowo domniemanie przy ustalaniu obowiązków dokumentacyjnych, zgodnie z którym w uproszczeniu podmiot z raju podatkowego jest rzeczywistym właścicielem, jeśli druga strona transakcji dokonuje w danym roku podatkowym rozliczeń z rajami podatkowymi. Rozwiązanie te, ile wejdzie w życie, będzie na pewno budzić liczne kontrowersje, gdyż przepisy w żaden sposób nie mówią chociażby w jaki sposób mamy takie domniemanie ustawowe ,,obalić”.

Mając na uwadze powyższe, oceniając proponowaną zmianę legislacyjną w zakresie dokumentowania transakcji z rajami podatkowymi, nie możemy poprzestać na uznaniu, że jest ona profiskalna i niekorzystna dla podatnika. Należy do tego dodać, że narzucone w obecnie proponowanym kształcie obowiązki mogą okazać się zwyczajnie niemożliwe do wykonania- gdyż wymagają powzięcia informacji od kontrahentów (w tym od niepowiązanych), czy w danym roku obrotowym dokonywali rozliczeń z rajami podatkowymi. Pomijając już trud administracyjny podjęcia się przez większych przedsiębiorców takiego działania, to pojawia się podstawowe pytanie: co zrobić, jeśli kontrahent nie udzieli nam żadnej odpowiedzi (do czego swoją drogą ma przecież prawo). Najprawdopodobniej zdaniem fiskusa należy będzie przyjąć w uproszczeniu, że jego rzeczywisty właściciel jest z raju podatkowego. Co za tym idzie, jeśli transakcja w roku podatkowym przekracza 100 000 złotych, należałoby objąć ją dokumentacją cen transferowych.

Mając na uwadze powyższe, o ile wyżej opisane zmiany wejdą w obecnym kształcie w życie, na pewno niezbędne okażą się dodatkowe procedury należytej staranności dedykowane dla szeroko pojętych transakcji z rajami podatkowymi oraz przygotowanie stosownym oświadczeń- z prośbą o ich wypełnienie przez kontrahentów. Wyżej wskazane procedury i oświadczenia po pierwsze obniżą ryzyko błędnego ustalenia obowiązku dokumentacyjnego, a po drugie będą w pewnym stopniu stanowić realizacje dyspozycji przepisu Projektu, zgodnie z którym to przy ustalaniu, czy kontrahent dokonuje w roku podatkowym rozliczeń z podmiotem z raju podatkowego podatnicy są obowiązani dochować należytej staranności.

W razie dalszych pytań, zapraszamy do kontaktu.


[1] lub też gdy zawierana jest umowa spółki lub wspólnego przedsięwzięcia z takim podmiotem, lecz są to zdecydowanie rzadziej spotykane w obrocie prawnym działania.

Oceń ten wpis